Dzisiaj klasy: IV, V, VI i VII miały nietypowe lekcje. Zaczęliśmy też niecodziennie, bo już o 7.20 - zbiórką w szkole. Potem udaliśmy się na dworzec, żeby pociągiem dojechać do Zdzieszowic, a stamtąd - piechotą - udaliśmy się na Górę św. Anny.
Czego tam nie robiliśmy....
Każdy uczeń otrzymał kartę pracy, którą musiał systematycznie uzupełniać w trakcie wycieczki.
Przy wydatnej pomocy Pani przewodnik zdobywaliśmy interesujące wiadomości z historii Polski, geografii, biologii, geologii, przyrody, religii, a przy okazji świetnie się bawiliśmy i podziwialiśmy niezwykłe piękno naszej polskiej złotej jesieni.
Siły pomogła nam zregenerować pyszna pizza prosto z pieca. Zjedliśmy, odpoczęliśmy i.... ruszyliśmy w drogę powrotną. Właściwie do w/w przedmiotów możemy chyba jeszcze dodać intensywny WF, bo kiedy wysiadaliśmy na dworcu w Górażdżach, na swoich telefonach zauważyliśmy, że każdy z nas ma "na liczniku" grubo ponad 22000 kroków.
To były piękne zajęcia - chcemy takich więcej!